niedziela, 2 września 2012

93.

Cześć, po długim czasie przerwy postanowiłam znów zajrzeć do Mojej zamkniętej od dawna szafy uczuć i wszelkich przemyśleń, by kolejny raz napisać coś w miarę wartego przeczytania.
Patrząc w przeszłość czuję cholerną dumę. To jest Moim wsparciem, ponieważ nie ważne już to Kim się stałam, lecz dla Mnie ma znaczenie To, Kim byłam.
Tęsknię za czasami w których jak wspominałam wiele razy byłam poprostu głupią, szczerbatą blondynką, aczkolwiek muszę wreście(!) uświadomić sobie że to minęło. Nie mam zamiaru o tym zapominać ale niestety te czasy nie wrócą, bo NIC, naprawdę nic nie dzieje się dwa razy. Można bezustannie patrzeć w przeszłość użalając się nad Sobą, lub budować nową, nie wiadomo czy lepszą przyszłość która może nam Coś dać.
Nic nie dzieje się bez powodu, Moi drodzy. Choćby najmniejsza rzecz, najmniejszy ruch ma wpływ na to co się stanie.

Natalia .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz